wykład o indymediach

pisany od kontem godzinnego wykładu na 3miasto

w sumie całość powinna trwać około 50 minut zostawiając 10 minut na pytania – czas mówienia na dowolny temat jest dość plastyczny, zawsze można lecieć w improwizacje na temat wolności albo wyjaśnianie kontekstu (aka czemu świat jest zły), ale przydał by się szkielet i wygodne fakty

wydzieliłem konspekt do osobnego wiki dla większej przejrzystości, tak żeby tu została przede wszystkim ‘treść’

slajd 2

bio prezentującego

wykład dotyczy metody funkcjonowania niezależnych mediów w kontekście sieci indymedia, na przykładzie jej polskiego ośrodka

pytanie do publiczności: ile osób wie czym są indymedia

slajd 3 – dlaczego warto tworzyć niezależne media?

przeczytać, następny slajd

slajd
h3. slajd
h3. slajd
h3. slajd
h3. slajd

1. Historia

Pierwszy ośrodek niezależnych mediów IMC (ang. IMC- independent media center) założyło kilkuset aktywistów podczas protestów przeciwko WTO (Światowej Organizacji Handlu) w listopadzie 1999 r. w Seattle. Statystyki ich witryny były imponujące – w czasie protestów zanotowano prawie 1,5 miliona trafień. Obecnie na całym świecie działa ponad sto pięćdziesiąt lokalnych grup na lewej naliczyłam 176. W ciągu trzech pierwszych lat działalności nowe IMC powstawało średnio co dziesięć dni), powiązanych na zasadzie sieci, z listami międzynarodowymi, lokalnymi, tematycznymi. Każdy ośrodek ma prawo do wypracowania własnych zasad działania, o ile tylko nie są one sprzeczne z zasadami jedności sieci indymedia https://we.riseup.net/imc-pl/zasady-jedności-sieci-indymedia

Indymedia z racji swej niezależności wielokrotnie narażały się lokalnym (krajowym) władzom czy innym grupom interesu. W efekcie policja trzykrotnie ukradła dyski indymediów.

poland.indymedia.org/pl/2004/10/9300.shtml
www.indymedia.org.uk/en/2005/06/315177
poland.indymedia.org/pl/2009/01/41905.s...

przedstawicielom poszczególnych ośrodków wytaczano sprawy sądowe kojarzę francję i włochy, spróbuje poszukać linki, zaś aktywiści sieci często spotykali się z represjami.

[_Rząd chce zamknąć imc-ateny – jest gdzieś u nas na środkowej
Cos po ang. publish.indymedia.org/en/2006/08/843896...
Rząd chce cenzurować imc-Istambul publish.indymedia.org/en/2007/01/879124... _]

Aresztowania niezależnych korespondentów relacjonujących protesty podczas różnych wydarzeń politycznych są już praktycznie na porządku dziennym. W dziesięcioletniej historii indymediów zdarzały się przypadki zranienia dziennikarzy (np. Tristan pl.indymedia.org/pl/2009/03/43329.shtml), zaś troje z nich – Brad Will z imc-new york poland.indymedia.org/pl/2006/10/24056.s..., Lenin Cali Nájera z imc-Ecuador www.indymedia.org/or/2004/07/111397.shtml i Sali z imc-Arizona pl.indymedia.org/pl/2008/10/38601.shtml zostało zamordowanych.

Polski ośrodek indymediów powstał formanie w dniu 26 pażdziernika 2002 roku, kiedy został zaakceptowany przez konsensus formalny archives.lists.indymedia.org/imc-proces... na publicznej grupie dyskusyjnej imc-process. W pięć lat później powstały kolejne polskojęzyczne indymedia – imc-Toruń torun.indymedia.org

2. dlaczego warto tworzyć niezależne media

  • Czym są indymedia – no tak w skrócie że niezależne media itd, może walnąć definicję żywcem z serwisu?
  • Dlaczego warto je tworzyć
    • Media mainstreamowe są niefajne, bo:
    • Indymedia są niezależne od tych filtrów , przez co umożliwiają przekazanie rzeczywistego i nie-zniekształconego przez propagandę obrazu wydarzeń.
      *
      można walnąć tekst pt. że ludzie są świadkami ważnych wydarzeń, mają coś interesującego do powiedzenia czy przekazania, i albo to zlewają albo ograniczają sie do narzekania/blogów i czemu to źle
    • Każdy może publikować Dzięki zasadzie open posting praktycznie każdy, o ile tylko ma możliwość podłączenia się do internetu, może sam opisać i opublikować informacje na interesujący go temat. Sam decyduje, które informacje są istotne i na co położyć nacisk. Żaden reklamodawca, właściciel serwisu, redaktor naczelny, polityk czy inni diabeł nie może zdyskredytować wiadomości jak “mniej ważnej”, “nieistotnej”, “za mało sensacyjnej”, “zbyt kontrowersyjnej” czy też “uderzającej w dobre imię reklamowanej firmy”. (no coś tam dalej naściemniasz ;P). Ze względu na zasadę przezroczystości proces decyzyjny jest jawny – dyskusje toczą się na listach dyskusyjnych z publicznie dostępnymi archiwami, zaś kolektywy indymediów są otwarte na nowych członków, o ile ci tylko przejawiają praktyczną chęć współpracy.
      ***Przerobisz yosariana sam?

publikowanie w indymediach ( po krótce de facto uzupełnienie wstępu)

  • * polityka redakcyjna* – żeby ją czytać przed publikowaniem co wszystkim ułatwi życie, że jak coś się komuś w niej nie podoba to każdy może zaproponować zmianę – że nie trza czekać aż zajmą się tym redakcyjni
  • o rubryki – no to wiadomo
  • o wątki tematyczne – powiedzieć żeby zwracali na to uwagę i podkreślić że są też wątki lokalne dla poszczególnych miast – regionów, bo z tego co widze to wielu tego po prostu nie zauważa, a potem informacja sie nie wyświetla. Ogólnie powiedzieć że jak to działa i że jak nie znaznaczą wątku to ktoś zainteresowany daną tematyką albo informacjami z regionu nie znajdzie ich newsa
  • o zgłaszanie problemów – czyli dlaczego należy je zgłaszać na listach a nie w komentarzach
  • współodpowiedzialność publikujących
    o wiedza tłumu – informacje
    o spostrzegawczość tłumu ;D – zgłaszanie uwag, problemów, niech się przyłączą do kol. red. ;P

praktyka pracy indy

  • celem istnienia kolektywu redakcyjnego jest techniczna bardziej niż merytoryczna asysta w funkcjonowaniu serwisu
  • jak to wygląda od strony praktycznej

organizacja kolektywu

  • kilka kolektywów: ogólny, redakcyjny, techniczny – wiecej informacji (jakie umiejętnosci gdzie preferowane) w pl.indymedia.org/pl/lokalne/wolofaq.shtml
  • konsensualność w podejmowaniu decyzji
  • przezroczystosc procesu decyzyjnego
  • każdy może przystąpić do kolektywu
  • aktywność w działaniu (2 m-ce + 5 konstruktywnych meili) = prawo weta
  • co jeszcze?:-/

casus tomasso
(19:22:16) didleth_away: ciekawe czy t. bardzo by sie wkurzyl, jakby wykorzstac jego art. o kwk co wrzucil na wiadomosci.24 ;D
(19:22:24) didleth_away: a potem do innych mediow

• dlaczego model indymedia jest lepszy niż komercyjny?
∘ prawa autorskie
∘ radykalna transparentność
sprawdzić czy któryś serwis też nie stosuje tej zasady, zaakcentować:
‣ opublikowana polityka redakcyjna
‣ ukryte teksty/komentarze są dostępne
‣ dyskusje na publicznie dostępnych listach i ircu
potrzebne logowanie irca
∘ “filtry” chomskiego i bergmana(?)
∘ model web2.0 (dochody z user generated content)
podkreślić że to nie tylko kwestia serwowania reklam ale gromadzenia danych/profilowania konsumentów
∘ brak anonimowości
jej zapewnienie (aka prawo prasowe) a realne działania mające na celu uniemożliwienie jej złamania
∘ dostępność informacji po czasie
∘ podatność na naciski

4. współodpowiedzialność publikujących za tworzenie mediów
• proces włączenia w media, odpowiednik ‘rewitalizacji’ i przeciwstawienie ‘gentryfikacji’

15. trudności użytkownik – redakcja

częstym problem jest fakt że osoby które nie znają naszej polityki redakcyjnej nie rozumieją co się dzieje z ich artykułem po publikacji (przesunięcia, ukrycia) bywa że traktują to jako cenzurą z kolei z perspektywy kolektyw ciężko odróżnić ich oburzone komentarze od działania trolli (vide zasada nie uznawania komentarzy i ukrywanie ‘listów do redakcji’ które potencjalnie generuje jeszcze więcej konfliktów)

16. co jeśli użytkowników nie interesują zasady funkcjonowania serwisu?

sprawdzić jaki dokładnie jest tekst wyświetlany na górze strony przy publikacji
sądzę że jest to częściowo nasza wina w zakresie nie umiejętnego komunikowania treści pol. red. być może poza pełnym tekstem powinniśmy mieć jakieś streszczenie z kluczowym dla publikujących info – adekwatnym do treści (tekst, komentarz, zdjęcia)

17. wandale spamerzy

relacje na żywo tworzone są przeciętnie w oparciu o znacznie większą liczba reporterów niż były by sobie w stanie na to pozwolić media komercyjne, efektem czego nasze raporty są często znacznie dokładniejsze
przykład:
• rozbrat my/wybiórcza,
• ew. rzepa i raport z dymów pod aresztem do których nie doszło

dezinformacja/propaganda
media komercyjne zaskakująco łatwo i ochoczo puszczają w obieg (dez)informację policji i firm bez grama dociekliwości
• telefon implant w uchu, instytut czegoś tam
• kampania wolne piątki

onn video imprezowe/ londyn G -20
miejsce indymedia w tym wszystkim

• syndykacja materiału z flickir buduje niezdrowy odruch publikowania tylko tam więc raczej w drugą stronę, to z kolei ekstra transfer

rozwój w kierunku centrum metainformacji?
artykuły łączone w całość, blogi, fotki?
geolokacja

   

elo a może na początku przed historią:
- przedstawienie sie, małe bio, skórt o czym bendzie wykład
- wprowadzenie do polskiego krajobrazu medialnego
—- centralizacja rynku / monopol dużego pieniącha
—- przepływ informacji: dziennikarz → kapitał —> czytelnik
-
- media obywatelskie / blogi ?